Odłóżmy na bok nastawienie rynkowe i pomyślmy o produktach, które nie zostały stworzone po to, by być docenianymi przez wszystkich, ale po to, aby były przedłużeniem czyjejś osobowości, a zrozumiemy, jak fascynujący może być świat perfum.
Od wyboru surowców po ich konserwację, Mistrzowie Perfumerii przekazują tę sztukę z pokolenia na pokolenie od złotego wieku niszowych perfum w latach 20. XX wieku. W tym okresie perfumy Creed pełniły określoną rolę, miały oznaczać niezależność i przyczyniać się do świadomości jednostki. W rzeczywistości wystarczy ślad perfum, aby rozpoznać osobę, która je nosi.
Pierwsze perfumy niszowe Creed zostały stworzone dla wielkich gwiazd filmowych i dla wyższej klasy średniej, która chciała podnieść swój status. Twórcy perfum, tacy jak Creed, szybko zrozumieli znaczenie perfumerii niszowej, a także atelier haute couture zaczęły współpracować z wielkimi Mistrzami Perfum, takimi jak Creed, Ernest Beaux (Chanel nr 5), Henri Alemeras (Joy autorstwa Jean Patou) i Edmond Roudniska ( Eau Savage marki Dior) – każdy z nas przecież dobrze zna te zapachy!
